No to jesteśmy na „dzikim” półmetku
Na dzisiejszy start specjalnie zamówiliśmy deszcz, aby nie było Wam za ciepło Ale za to były ciepłe ziemniaczki, które mogliśmy degustować dzięki GR Banert Gospodarstwo Rolne BARDZO DZIĘKUJEMY
Pomimo deszczy kiełbaska z ogniska również była cieplejsza, a gorąca była atmosfera
Zmieniliśmy kierunek startu? Komu było trudno pokonać „nową” trasę?
Na Dziku spotykamy się od lutego 2011 roku, cieszy nas bardzo stała „obsada” zawodników ale również nowe osoby, które zaczynają swoją „dziką” przygodę.
Ale od jakiegoś czasu obserwujemy najmłodszych uczestników, którzy „dorośleją” na Dziku Cieszymy się, że pielęgnujecie w sobie wartości zdrowego stylu życia.
Zaczynamy wakacje, w lipcu i sierpniu spotkamy się w pierwsze weekendy. Jaka będzie pogoda? Nie wiemy. A atmosfera? Mamy nadzieję, że będzie gorąca!